To był typowy poniedziałkowy poranek w zachodniej firmie TechCo, a ekspres do kawy pracował już na pełnych obrotach. Peter, CTO firmy, siedział z kubkiem gorącej kawy i miał przed sobą trudne zadanie: zdecydować, jak wzmocnić dobrze prosperujący zespół IT. Czy powinien zdecydować się na rekrutację wewnętrzną, czy też zrobić skok w świat outsourcingu IT?
TechCo rozkwitało dzięki innowacyjnym produktom i sprawnemu przywództwu Petera. Ale wraz z sukcesem przyszło tsunami wymagań IT. Peter wiedział, że ich istniejący zespół, choć utalentowany, jest zbyt mały, by realizować sprawnie wszystkie projekty, które pojawiły się na horyzoncie.
Outsourcing: nowe doświadczenie
Pewnego dnia jego zaufany partner biznesowy polecił mu skontaktowanie się z jedną z firm outsourcingowych w Polsce. Peter wysłał zapytanie, a w odpowiedzi otrzymał wiadomość obiecującą utopię oszczędności, elastyczności i skarbnicę wysoko wykwalifikowanych polskich talentów. Zaintrygowany Peter wyobraził sobie świat, w którym mógłby uzyskać dostęp do ekspertów z centrum IT w Europie Środkowej, jednocześnie oszczędzając pieniądze.
Pomyślał: „Wyobraź sobie – zespół, który pracuje niestrudzenie z Polski, gdzie kwitnie wiedza technologiczna i innowacje. To tak, jakby mieć superbohaterów IT na zawołanie!”.
Ale potem pojawiła się obawa. Co jeśli ci superbohaterowie byliby bardziej jak tajemnicze awatary? Różnice stref czasowych mogą prowadzić do opóźnień, a różnice kulturowe mogą powodować więcej zamieszania niż jasności. A co jeśli ukryte koszty zaczną się piętrzyć szybciej niż jego poranne e-maile?
Rekrutacja wewnętrzna: dobrze znany partner
Z drugiej strony, istniał komfort rekrutacji wewnętrznej. Peter patrzył na swój zespół oddanych profesjonalistów IT, którzy współpracują razem, znają się i uzupełniają w kluczowych momentach. Byli to ludzie, którzy znali specyfikę TechCo i mogli poruszać się po labiryntach ich systemów z zawiązanymi oczami.
Ale rozbudowanie tego wymarzonego zespołu nie było bułką z masłem. Dział rekrutacji był zarzucony pilnymi tematami, a szkolenie nowych pracowników przypominało niekończący się poziom samouczka w grze wideo. Co więcej, zatrzymanie najlepszych talentów na konkurencyjnym rynku technologicznym było jak próba utrzymania wody w dłoniach.
Punkt zwrotny
Po wielu dniach oscylowania jak wachlarz między outsourcingiem a rekrutacją wewnętrzną, Peter doznał olśnienia. „Dlaczego nie jedno i drugie?”
Wyobraził sobie model hybrydowy – dynamiczny duet zespołu wewnętrznego do zadań strategicznych i outsourcowanych ekspertów z Polski do specjalistycznych projektów. W ten sposób TechCo mogłoby mieć to, co najlepsze z obu światów. Wewnętrzny zespół zapewniłby płynną komunikację i dostosowanie kulturowe, podczas gdy polscy partnerzy outsourcingowi wnieśliby świeżą wiedzę i skalowalność.
Rozwiązanie: najlepsza strategia
Peter wdrożył swoją hybrydową strategię z ostrożnym optymizmem. Rezultat? Operacje IT w TechCo przebiegały sprawniej niż kiedykolwiek. Konsultanci idealnie dopasowali się do ducha zespołu, projekty zostały ukończone na czas, a koszty zostały zoptymalizowane. TechCo nie tylko zbudowało zespół IT, stworzyli odporną, elastyczną i innowacyjną potęgę.
Być może Twoja firma znajduje się na podobnym rozdrożu. W GS Services jesteśmy gotowi, by współpracować z Tobą, dostarczając specjalistyczne rozwiązania i usługi, które uzupełnią Twoje wewnętrzne zespoły. Możemy Cię wesprzeć w zbudowaniu prężnego zespołu IT – takiego, który jest gotowy stawić czoła każdemu wyzwaniu i mieć z tego ogromną satysfakcję.